Unikalna i zapamiętywana nazwa firmy jest podstawą rozwoju własnego brandu. To ona będzie pojawiać się na produktach, stronie internetowej i w komunikacji zewnętrznej. To o niej będziesz wspominać podczas biznesowej rozmowy. Dlatego jej stworzenie powierz profesjonalistom. Dowiedz się, czemu warto inwestować w naming. 

Twoja marka zapada w pamięć (i w ucho)

Myślisz: sportowe buty. Co słyszysz w głowie? „Adidas” lub „Nike”.

Masz przed oczami luksusową torebkę. Co o niej powiesz? Chanel albo Louis Vuitton.

Właśnie na tym polega siła brandingu. Są takie nazwy, które od razu kojarzą się z określoną marką, z wizją, z konkretnym produktem.  

I taki jest cel dobrej usługi namingowej. Twoi klienci kojarzą Cię odtąd nie tylko z towarami, które ich do Ciebie przekonały, ale także z określonym dźwiękiem i reprezentacją słowną w postaci logo.

Cel jest prosty: Twoja marka ma być pierwszym, o czym pomyślą odbiorcy, gdy wyobrażą sobie konkretny produkt lub usługę.  

Wskazujesz grupę docelową produktu lub usługi

Miękko brzmiące „Ellani”, mocne „Sharp” lub „Bosh” albo kojarzące się z luksusem „Lake Hill Resort & SPA”. Dobór głosek i znaków naprawdę ma znaczenie.

W zależności od tego, do jakiego klienta docelowego kierujesz swoją ofertę, tak powinna BRZMIEĆ Twoja marka. 

Dobry copywriter, który specjalizuje się w namingu, na podstawie dostarczonego przez Ciebie briefu, będzie w stanie zaproponować odpowiednie rozwiązanie. Z wyczuciem i zrozumieniem potrzeb Twojej grupy odbiorców. 

Profesjonalny naming – zyskujesz coś unikalnego, czego nie ma nikt inny 

Idealny naming jest jak krzykliwy kolor. Od razu zwraca uwagę i sprawia, że nazwa firmy wyróżnia się spośród tych podobnie brzmiących, nijakich i mało kreatywnych. Takich, które można określić mianem “przezroczystych”, bo mają niemal zerowe szanse na to, że klient je zapamięta.  

Jakie to nazwy?

Bardzo często właściciele firm decydują się na wyrazy pochodzące od ich imienia i nazwiska. Warto jednak się zastanowić nad tym, czy przykładowo „Jan Kowalski P.H.U. Artykuły Metalowe” nie brzmi zbyt urzędowo? Może i dobrze wygląda w formularzach, ale jak będzie się to prezentować na szyldzie albo na stronie internetowej?

Tak samo jest z nazwami typu „Marex” albo „Marbud” – w Polsce jest ich setki. Ty nie musisz przecież powielać tego schematu. 

Inny problem związany z „powszechnością” jakiejś nazwy to brak ochrony praw autorskich. Bywa tak w przypadku opisowej nazwy firmy. Mówią o tym przepisy:

Zgodnie z ustawą prawo własności przemysłowej (art. 1291 ust. 1 pkt 3-4), nie udziela się prawa ochronnego na oznaczenie, które składa się WYŁĄCZNIE z elementów mogących służyć w obrocie do wskazania, w szczególności rodzaju towaru, jego pochodzenia, jakości, ilości, wartości, przeznaczenia, sposobu wytworzenia, składu, funkcji lub przydatności, a także na takie oznaczenia, które weszły do języka potocznego lub są zwyczajowo używane w uczciwych i utrwalonych praktykach handlowych.

Tak więc „Mleko Lubelskie” nie jest nazwą chronioną prawnie, ponieważ nawiązuje ona do pochodzenia produktu i przez to nie jest oryginalna. 

Decydując się na profesjonalny naming, możesz oszczędzić sobie wielu problemów, również tych związanych z aspektami prawnymi. 

Co daje naming? Oryginalna nazwa to dopiero początek! 

Chwytliwa i pasująca do Twojej marki nazwa to zaledwie punkt startu. A co jeszcze pojawia się na horyzoncie? Oto propozycje. 

• Do nośnego namingu można opracować pasujący do niego slogan marki albo hasło, które wykorzystasz w kampanii.  

• Nic nie stoi też na przeszkodzie, by nazwa była inspiracją do wypracowania firmowych wartości i szerszej strategii komunikacji obejmującej  misję, wizję, USP i archetyp marki. 

• Może ona również stanowić dobrą bazę pod późniejszą komunikację social media. 

Opcji na stole jest wiele. Czy skorzystasz? Serdecznie do tego zachęcamy. Już teraz zgłoś się do nas po usługę namingu. Porozmawiajmy o szczegółach.